Moda z szalonych lat 90. to bardzo specyficzna i nietuzinkowa kategoria, nie tylko na świecie, ale również w Polsce. Nosiliśmy wtedy ubrania „podpatrzone” na Zachodzie, zdobyte od rodziny przebywającej za granicą lub samodzielnie uszyte. A co było synonimem ówczesnego lansu i nonszalancji w sportowym stylu? Oczywiście szeleszczący dres i buty N9000 od niezwykle popularnej w tamtym czasie włoskiej marki Diadora!
W całej filozofii tego brandu to właśnie jego historia jest podstawowym elementem, z którego czerpie nieskończone inspiracje. Marka powstała w 1948 roku i początkowo produkowała buty do wspinaczki górskiej. Szybko jednak zawojowała świat sportu, rozwijając asortyment o kolejne produkty i nieustannie je ulepszając. To właśnie sportowe dziedzictwo sprawia, że marka powraca do projektów, które nosiliśmy parę dekad temu – ale teraz mamy szansę dostrzec je w odświeżonej, współczesnej odsłonie. Diadora sięga do swojego DNA, na każdym kroku pokazując najważniejsze wartości – jakość wykonania, autentyczność i włoskie pochodzenie.
Ręcznie wykonane buty marki doceniły takie legendy sportowego świata jak Boris Becker, Roberto Baggio, Björn Borg, czy Ben Johnson. Diadora zagościła też na stałe w stylizacjach takich gwiazd jak Jay-Z, Selena Gomez i Katy Perry. Ubrania z kolekcji SS2020 są dostosowane do naszych potrzeb – nie tylko sportowych. Oprócz całej gamy odzieży do gry w tenisa, piłkę, czy biegania, marka oferuje również szeroki wachlarz produktów, które możemy nosić na co dzień. To przede wszystkim bluzy, ale także t-shirty oraz zestawy dresowe, które wyróżniają się unikalnymi kompozycjami kolorów oraz wyjątkowym designem. To sprawia, że bez problemu mogą stać się podstawą każdej streetwearowej stylizacji. W końcu – w takim zestawieniu sprawdzają się najlepiej!
Chcesz poczuć ten oldschoolowy vibe na własnej skórze? Sprawdź kolekcję marki na www.mmsport.pl