Codzienny, staranny demakijaż i oczyszczenie to podstawa zdrowej i pięknej cery. Staranny, czyli jaki?
Większość z nas żyje w biegu – praca, dzieci, wyjazdy służbowe i dodatkowe „niespodzianki” dnia codziennego sprawiają, że doba nieustannie się kurczy. Podczas wieczornej kąpieli zmywamy makijaż, nakładamy krem… i gotowe. Nic bardziej błędnego! Staranny demakijaż wymaga kilku minut uwagi i delikatności, na którą zasługuje nasza skóra. Efekt? Zdrowsza, piękna cera pozbawiona przebarwień i zaskórników. Warto poświęcić 5 minut dziennie, żeby to osiągnąć. Podejmij dobre postanowienie!
Krok po kroku
Jak wskazuje Agnieszka Kowalska, Medical Advisor marki Peel Mission®,prawidłowy demakijaż powinnyśmy zacząć, zmywając kosmetyki kolorowe – szczególnie z okolic oczu i ust. – Po całym dniu tusz do rzęs, eye-liner i szminka nie zawsze znajdują się na miejscu. Dodatkowo, nasza skóra wydziela sebum i pot, do których przywiera kurz, pyłki i zabrudzenia – wskazuje Agnieszka Kowalska. – Na ciele gromadzą się także bakterie. Zmycie tej warstwy to absolutnie pierwszy krok, jaki powinniśmy wykonać. Ale nie ostatni. Należy także pamiętać, że to o nas należy wybór produktu, jakiego użyjemy do demakijażu. Może to być np. płyn micelarny lub mleczko (Płyn Micelarny do cery suchej Peel Mission® lub Aloe Cleancing Milk Peel Mission®). Najważniejsze, by produkt był dostosowany do potrzeb naszej skóry. Wykorzystajmy to, że to właśnie my najlepiej znamy naszą cerę. Warto jej „słuchać” – dodaje.
Słowo klucz to cierpliwość
Jak podkreśla ekspertka, najczęstszym błędem, jaki popełniamy, jest mocne pocieranie skóry wacikiem podczas demakijażu. – Nigdy nie trzyjmy skóry – mówi Agnieszka Kowalska. – Jeśli zmywamy mocny makijaż, przyłóżmy wacik nasączony płynem na kilkanaście sekund do oczu lub ust, a potem delikatnie „zdejmijmy” kosmetyk kolorowy z tego miejsca. Pocieranie wrażliwego naskórka mogłoby spowodować nieprzyjemne w skutkach podrażnienie. Perfekcyjny demakijaż wymaga cierpliwości – dodaje.
O czym warto jeszcze pamiętać? O dokładnym oczyszczaniu zakamarków twarzy – czyli przestrzeni w okolicy nosa, uszu i na pograniczu włosów oraz szyi. Często zdarza się, że przez nieuwagę pozostawiamy w tych miejscach drobne ślady makijażu, które przeszkadzają skórze w „oddychaniu”. Dermatolodzy podkreślają, że w takich sytuacjach może dochodzić do podrażnień. Niech zatem Twoim dobrym postanowieniem będzie staranność!
Delikatny masaż żelem lub pianką
Nie każdy wie, że po usunięciu widocznych zabrudzeń, powinniśmy spłukać preparaty myjące – płyn micelarny lub mleczko – letnią wodą, a następnie dokładnie umyć całą twarz żelem lub pianką. Możemy także, raz w tygodniu, zrobić sobie ulubiony peeling. Pamiętajmy, by masaż skóry, który przy tym wykonujemy, był bardzo delikatny. Nie zapominajmy, że ostatnim krokiem powinna być odpowiednia tonizacja, która pozwoli przywrócić skórze odpowiednie PH. Tak wypielęgnowana cera będzie pozbawiona zanieczyszczeń i gotowa na przyjęcie odżywczych kremów.
– Kluczem do pięknej i zdrowiej cery, doskonale przyjmującej zabiegi domowe i gabinetowe, jest codzienny, bardzo staranny demakijaż, który… wcale nie musi długo trwać. Przy użyciu wysokiej jakości, dobranych do naszej cery produktów i przy odrobinie wprawy, jesteśmy w stanie w kilka minut wykonać demakijażowe kroki, których pozytywne efekty zobaczymy już po pierwszej serii. Zachęcam do podjęcia dobrego postanowienia – mówi Agnieszka Kowalska.
Ja uwielbiam wykonywać demakijaż olejami, świetnie rozpuszczają kosmetyki kolorowe i kremy z filtrem, no i nie zużywam przy tym mnóstwa wacików 🙂