Potrójny kwas hialuronowy to król anti-agingu i regeneracji skóry. Jego popularność w kosmetyce zabiegowej nie gaśnie. To zdecydowanie nie dziwi, zważywszy na fakt, że połączenie trzech różnych wielkości cząsteczek HA pozwala na multiplikację efektywności przeciwstarzeniowej kwasu. Ostatnio potrójny kwas hialuronowy pojawił się także w pielęgnacji domowej. Co warto wiedzieć o THA?
W przypadku kwasu hialuronowego (HA) siła i moc działania dla anti-agingu tkwi w niejednorodności cząsteczek HA, ponieważ pozwala multiplikować efektywność substancji aktywnej.
Odmłodzenie, nawilżenie i ukojenie – razy trzy
Potrójny kwas hialuronowy to nic innego jak kwas o trzech różnych wielkościach cząsteczek. Najmniejsze cząstki HA to te o nazwie ULMW (w tłumaczeniu: utraniskocząsteczkowy kwas hialuronowy). To one wnikają najgłębiej w strukturę skóry i mają unikalną zdolność wiązania wody. Większe od nich są cząstki LMW (niskocząsteczkowy kwas hialuronowy), które pozytywnie wpływają na jędrność skóry i ułatwiają innym substancjom aktywnym dotarcie do naszych komórek. W anti-agingu to „umiejętność” na wagę złota. Największe z cząstek kwasu hialuronowego nazywane są HMW (wielkocząsteczkowy kwas hialuronowy). Ten rodzaj cząsteczek tworzy z kolei na powierzchni naskórka film sprzyjający utrzymaniu odpowiedniego poziomu nawilżenia. Dla skóry dojrzałej, która często wykazuje skłonność do przesuszenia, to niezwykle cenna właściwość.
– Receptura linii THA Forte mesoBoost® została zainspirowana zabiegami medycyny estetycznej i bazuje na trzyprocentowym stężeniu potrójnego kwasu hialuronowego (THA). Dzięki temu pozwala zachować skórę w doskonałej kondycji i wykazuje dużą efektywność anti-agingową. Jest to możliwe, ponieważ potrójny kwas hialuronowy korzystnie wpływa na regenerację skóry, a także bardzo skutecznie nawilża ją i koi – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, Ekspert marki mesoBoost®. – Potrójny kwas hialuronowy zdecydowanie stoi na podium efektywności w anti-agingu, ponieważ pomaga skutecznie wypełnić zmarszczki i przywraca skórze gęstość. Zapewnia specjalistyczną pielęgnację ukierunkowaną na długotrwałą regenerację cery oraz wspomagającą procesy jej odmłodzenia – dodaje.
Jak podkreślają eksperci, potrójny kwas hialuronowy dobrze współgra ze składnikami o działaniu kojącym i z kofeiną, która jest silnym antyoksydantem.
Z czym współgra THA – czyli niacynamid i … kofeina
Jeśli mowa o anti-agingu, to słowem-kluczem niewątpliwie są antyoksydanty. Jednym z nich, docenianym ostatnio przez świat beauty jeszcze mocniej, jest kofeina, która skutecznie wychwytuje wolne rodniki. Dzięki temu pomaga hamować proces starzenia się skóry. – Kofeina i THA to tandem, którego warto szukać w produktach dla skóry dojrzałej, ale nie tylko dla niej. Pamiętajmy, że pierwsze objawy starzenia możemy dostrzec już po trzydziestym roku życia. Działania prewencyjne są zatem najlepszym sposobem na utrzymanie młodego wyglądu cery, a po produkty o działaniu przeciwstarzeniowym warto sięgnąć już wcześniej – mówi Agnieszka Kowalska.
Jak podkreślają eksperci, drugim składnikiem, który dobrze współgra z potrójnym kwasem hialuronowym jest niacynamid, działający przeciwzapalnie i łagodzący zaczerwienienia. Niacynamid hamuje również proces starzenia poprzez wychwytywanie wolnych rodników.