Czekolada wytrawnie gorzka, klasyczna ciemna a nawet mleczna potrafi być doskonałym towarzyszem podczas degustacji alkoholu. To od dawna dobrze znane połączenie pozwala na nowo odkrywać nasze ulubione smaki. „Najstarszy przysmak świata” świetnie komponuje się zarówno z winem, jak również z wysokoprocentowymi alkoholami. Jak odpowiednio dobierać czekoladę do alkoholu? Jak odnaleźć idealną parę?
Niemal każdy zna smak czekoladek, których środek wypełniony jest mocnym alkoholem. Połączenie tych dwóch produktów nie jest oczywiście niczym nowym. Jednak tylko właściwe parowanie pozwoli na wydobycie głębi smaku obu z nich. Dużo ciekawszym i jakościowo lepszym wyborem od gotowego cukierka z alkoholem będzie kieliszek dobrego trunku z segmentu premium (np. rumu, whisky czy bourbonu) w zestawieniu z tabliczką rzemieślniczej czekolady wytworzonej z wyselekcjonowanych ziaren kakaowca.
– Alkohole mocne są złożone z wielu bardziej lub mniej odczuwalnych nut smakowych i zapachowych, czekolada natomiast ma magiczną moc wyciągania niektórych z nich i dopełniania ich smaku – wyjaśnia Filip White, Premium Brands Ambassador firmy PINOT Wine & Spirits. – W zależności od tego jaką nutę chcemy podbić w alkoholu, taką czekoladę powinniśmy wybrać. Jeśli zależy nam na uwydatnieniu słodyczy w danym trunku, należy wybrać tę odpowiednio słodką. Dobierając właściwą czekoladę, możemy również zniwelować niechciane smaki w alkoholu, np. gdy ten jest zbyt ciężki. Wówczas lekka czekolada może złagodzić jego charakter. Czasem smaki całkowicie przeciwstawne mogą razem tworzyć idealne połączenie, a czasem połączenie składników „podobnych” smakowo może wyciągnąć z nich to, co najlepsze – dodaje Filip White.
Dlaczego sztuka parowania alkoholu z czekoladą jest czymś tak fascynującym? Odpowiedź jest prosta. Rodzajów alkoholi jest tyle ile czekolad – czyli mnóstwo! Gwarantuje to długą i niesamowitą przygodę podczas odkrywania na nowo ulubionych smaków i aromatów. Pamiętajmy jednak, że nie wszystkie alkohole i czekolady do siebie pasują. Każdemu produktowi z osobna towarzyszą zupełnie inne aromaty oraz nuty smakowe, przez co dobranie odpowiedniej pary jest sporym, ale niezwykle interesującym wyzwaniem.
– Dobierając czekoladę do alkoholu najlepiej sprawdzi się ta wykonana z ziaren trinitario lub criollo. Te drugie nazywane są najbardziej cenioną odmianą przez koneserów na całym świecie, przez co wykorzystywane są jedynie do produkcji wyrafinowanych, unikatowych tabliczek. Do parowania z jakościowymi trunkami świetnie nadają się wyselekcjonowane mieszanki ziaren trinitario i forastero. Bywa niejednokrotnie, że te odmiany – zwłaszcza przy ziarnach pochodzących z Ghany – dają niezwykle delikatny, a zarazem aromatyczny smak. Pokazuje to, że bardzo istotny jest zarówno sposób wyprażenia, jak i kraj pochodzenia. Połączenie najlepszej czekolady bean-to-bar, tworzonej od ziarna do tabliczki, z wysokiej jakości alkoholem daje pewność, że żaden z produktów nie gra pierwszych skrzypiec, a wręcz przeciwnie – są wobec siebie „równymi partnerami” – mówi Marcin Parzyszek z Manufaktury Czekolady Chocolate Story.
Jak znaleźć połączenie idealne?
Dlaczego alkohol świetnie pasuje do czekolady? Nie jest to dziełem przypadku. Wiele alkoholi zawiera podobne do czekolady związki chemiczne, dzięki czemu jesteśmy w stanie osiągnąć odpowiednie, perfekcyjnie zharmonizowane odczucia smakowe. Oba produkty posiadają taninę, która z natury jest charakterystycznie kwaskowa. Połączenie czekolady z alkoholem sprawia, że cierpkość taniny możemy zamienić w wyrafinowaną wytrawność, a smak staje się idealnie zbilansowany.
– Istnieje kilka pewnych i uniwersalnych połączeń smakowych – wyjaśnia Marcin Parzyszek, ekspert z Manufaktury Czekolady Chocolate Story. – Zaczynając od tej najbardziej klasycznej i szlachetnej odmiany czekolady, czyli gorzkiej, która najlepiej komponuje się z mocnymi i wyrazistymi alkoholami. W tym przypadku świetnie sprawdzą się whisky oraz bourbony leżakowane w beczkach, które dzięki mocnym i charakterystycznym nutom smakowym idealnie skomponują się z ciemniejszą czekoladą. Z tymi trunkami świetnie skomponują się nuty tytoniowe czy delikatnie owocowe obecne w czekoladach z Kolumbii i Dominikany. Te słodsze, delikatniejsze w smaku oraz „darkmilki”, czyli ciemne czekolady złagodzone dodatkiem mleka idealnie sprawdzają się w towarzystwie dojrzałego rumu, który, jak powszechnie wiadomo, wyprodukowany jest zwyczajowo z trzciny cukrowej. Wówczas idealne okazują się obecne w czekoladzie aromaty jaśminu i karmelu rodem z Ekwadoru czy Madagaskaru. Możemy być pewni, że obecne w trunkach nuty kwiatowe, w wyjątkowy sposób ożywią i ubarwią wyrazistą słodycz – mówi Parzyszek.
Dobrze sprawdzone i uniwersalne propozycje świetnie sprawdzą się na początku przygody ze sztuką parowania alkoholu z czekoladą. Warto jednak eksperymentować, ryzykować i próbować własnych, nawet niekonwencjonalnych połączeń. Każda osoba ma nieco inne preferencje, a kubki smakowe potrafią znacząco różnić się od siebie. Nie ma jednego idealnego połączenia. Może być ich nieskończenie wiele i każdy jest w stanie stworzyć własne, ulubione kompozycje.