Skóra wrażliwa, naczynkowa i trądzikowa wymaga delikatnej, ale ekstremalnie efektywnej pielęgnacji. „Wrażliwcy” doskonale to wiedzą. Jak zwalczać niedoskonałości ekstremalnie sensytywnej skóry?
Zabiegi gabinetowe są zbyt inwazyjne dla wrażliwców? Nic bardziej mylnego. Przeciwnie, opieka nad cerą ze szczególnymi potrzebami może i powinna zaczynać się w gabinecie kosmetycznym. Jak wskazują eksperci, połączenie zabiegów profesjonalnych oraz „szytej na miarę” pielęgnacji domowej to skuteczna droga do przywrócenia skórze problematycznej równowagi i zdrowego, pięknego wyglądu. A tego właśnie chcemy „tu i teraz”, prawda? Jakie problemy cery wrażliwej możemy niwelować kwasami? Na co zwracać uwagę? Radzi kosmetolog, Agnieszka Kasprzak, ekspert marki SOLVERX®.
Kluczem do efektywności tandemu (zabiegi plus domowa pielęgnacja) są kompozycje kwasów o terapeutycznej skuteczności uzupełniane olejami naturalnymi i składnikami aktywnymi, które działają na poszczególne problemy skóry. Pierwszym z nich jest trądzik.
Wyzwanie nr 1: trądzik. Kwasy: azelainowy i laktobionowy
Zasadniczym problemem cery trądzikowej – w trądziku różowatym i młodzieńczym, są zmiany o podłożu zapalnym. Obserwujemy je najczęściej jako zaczerwienienia, bolesne krostki i grudki o różnym nasileniu, które mogą nawet pozostawiać blizny. Obu przypadłościom towarzyszą zaburzenia wydzielania sebum i destabilizacja kondycji skóry.Jak podkreślają eksperci, podstawą walki z trądzikiem jest połączenie leczenia z ekstremalnie delikatną pielęgnacją zabiegową i domową o charakterze przeciwzapalnym dostosowaną specjalnie do wymagań cery trądzikowej. Jakie kwasy wybrać?
Jako najskuteczniejsze dla poprawy kondycji cery trądzikowej kosmetolodzy wskazują połączenie kwasu laktobionowego i azelainowego – które tworzą tandem przeciwzapalny, łagodzący i regenerujący.–Kwas laktobionowy silnie nawilża, redukuje rozszerzone naczynka oraz skutecznie wzmacnia mechanizmy naprawcze skóry. Z kolei azelainowy – efektywnie łagodzi stany zapalne, reguluje wydzielanie sebum i niweluje rumień – mówi Agnieszka Kasprzak. – Zawarte w dermopeelingu acidTherapy Aza-Lacto SOLVERX® połączenie kwasu laktobionowego i azelainowego redukuje zmiany zapalne i odbudowuje naskórek, co jest bezcenne w przypadku cery trądzikowej. Serię z kwasem azelainowym i laktobionowym tworzą dermopeeling i maska Acne&Rosacea z zieloną glinką – przeznaczone do zabiegów gabinetowych oraz krem Acne&Rosacea z olejem kokosowym, który doskonale uzupełnia efekty zabiegowe w pielęgnacji domowej – dodaje.
Wyzwanie nr 2: starzenie. Kwasy: mlekowy i glikolowy
Jeśli wspominamy problemy skórne to… niestety, nie sposób pominąć starzenia. W zwalczaniu objawów upływającego czasu również prym wiodą kwasy. Jak wskazują eksperci, szczególnie wysoką skuteczność wykazują tu kwas mlekowy i glikolowy, które idealnie działają w duecie. – Kwas glikolowy spłyca drobne zmarszczki i bruzdy oraz efektywnie złuszcza naskórek. Mlekowy z kolei nie tylko nawilża i złuszcza, ale przede wszystkim jest skutecznym stymulatorem produkcji ceramidów. Zestawienie obu kwasów, stosowane w pielęgnacji gabinetowej bardzo skutecznie działa na cerę wymagającą odmłodzenia – mówi Agnieszka Kasprzak. W efekcie terapii takim duetem w acidTherapy Glyco-Lactic SOLVERX® cera staje się zauważalnie bardziej sprężysta, elastyczna i jędrna, a objawy fotostarzenia są znacznie mniej widoczne. Warto pamiętać, że każdą procedurę zabiegową warto dopełniać profesjonalną pielęgnacją domową – stosując profesjonalne kremy z kwasami. To dobry nawyk, który procentuje. Co istotne, kremy będące uzupełnieniem zabiegów najczęściej można stosować także odrębnie, jako domowy krem specjalistyczny – dodaje.
Wyzwanie nr 3: przebarwienia. Kwasy: migdałowy, jabłkowy i fitowy
Jeśli mamy skórę wrażliwą, często zauważamy także skłonność do przebarwień. Mogą one pojawiać się w wyniku trądziku, reakcji na słońce lub być pochodną zmian hormonalnych. Bez względu na źródło ich powstania – negatywnie wpływają na wygląd cery i zwykle, gdy je zauważamy, natychmiast szukamy odpowiedzi na pytanie: jak się ich pozbyć. Eksperci wskazują: za pomocą odpowiedniej kompozycji kwasów zawartych w dermopeelingach. – Kwas migdałowy ma właściwości silnie złuszczające, jabłkowy wygładza, a fitowy – przeciwdziała fotostarzeniu się skóry. Kompleks trzech kwasów w stężeniu 40 proc. zawarty w acidTherapy Mandelic idealnie trafia w potrzeby wrażliwej cery niwelując przebarwienia, poprawiając nawilżenie skóry, rozświetlając i rewitalizując. Kluczem do przedłużenia efektów zabiegu jest stosowanie profesjonalnej pielęgnacji domowej opartej na bazie kwasów i olejów naturalnych – mówi Agnieszka Kasprzak.
Pielęgnacja domowa – kwasy i oleje naturalne
Kosmetolodzy podkreślają, że skóra wrażliwa wymaga kompleksowej opieki, a zatem – zarówno odpowiednio dobranych zabiegów, jak codziennej, starannej pielęgnacji. Jak dobrać odpowiedni dla siebie zestaw składników aktywnych? Pomoże nam w tym kilka prostych kroków. Po pierwsze: dermokonsultacja. Podczas spotkania z kosmetologiem, po analizie stanu skóry i jej potrzeb otrzymamy wskazania dotyczące postępowania zabiegowego. Krok drugi to zabieg wykonany na bazie perfekcyjnie dobranej kombinacji kwasów o odpowiednim stężeniu. Krok trzeci – jak wskazują eksperci – niezmiernie ważny, to dobór spersonalizowanego przepisu na pielęgnację domową. – Tu również do dyspozycji mamy kwasy, jednak, oczywiście, w mniejszym niż gabinetowe, stężeniu. Warto jednak pamiętać, że świetnie komponują się one z naturalnymi olejami, np. olejem kokosowym i z czarnuszki – mówi Agnieszka Kasprzak.