Początek jesieni motywuje nas do obserwacji stanu skóry i ustalania nowych beauty-strategii. Jedną z kluczowych potrzeb cery po miesiącach słonecznego lata jest skuteczne nawilżenie. Na co zwrócić uwagę w codziennej kosmetycznej rutynie, by nasza skóra ekspresowo odzyskała kondycję sprzed wakacyjnych szaleństw?
Schyłek lata to czas, kiedy ustalamy nowe kosmetyczne strategie. Obserwujemy cerę, koncentrujemy się na jej potrzebach… i zwykle dochodzimy do wniosku, że wakacyjne szaleństwa przyniosły nam negatywne konsekwencje, a jedną z kluczowych jest znaczne przesuszenie skóry. Dlaczego tak się dzieje i jak to wpływa na naszą jesienną kondycję?
Cel: normalizacja i nawilżenie
Kosmetolodzy podkreślają, że lato było dla naszej skóry prawdziwą szkołą przetrwania. Ekspozycja na słońce, kontakt ze słoną wodą (będziemy za tym tęsknić, prawda?), wiatrem oraz częste zmiany klimatu sprzyjały jej przesuszeniu (a w skrajnych przypadkach nawet odwodnieniu).
– Początek jesieni to czas, kiedy wyraźnie dostrzegamy symptomy przesuszenia skóry. To normalne, ponieważ czynniki egzogenne, czyli zewnętrzne, z którymi stykałyśmy się latem – takie jak zmiana warunków klimatycznych, diety lub przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach, mogły zaburzać naturalne procesy, w jakich skóra traci i uzupełnia wodę – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki SOLVERX®. – Utrzymująca się suchość oraz związana z nią utrata elastyczności mogą sprawiać nam teraz duży dyskomfort. Niekiedy pojawia się świąd, uczucie ściągnięcia i pieczenia, a nawet łuszczenie. Beauty zadanie numer jeden na przełomie lata i jesieni to zatem bezsprzecznie szybkie i skuteczne znormalizowanie cery oraz uzupełnienie jej poziomu nawilżenia. Praktyka pokazuje, że kluczem do intensyfikacji skuteczności nawilżenia jest włączenie odpowiednich składników aktywnych już na etapie codziennego oczyszczenia – dodaje.
Oczyszczenie na miarę regeneracji
Kosmetolodzy wskazują, że skuteczna procedura nawilżenia zaczyna się już na etapie demakijażu, a efektywny rytuał nawilżający powinien składać się z kilku etapów – od (właśnie) skutecznego oczyszczenia, przez odświeżanie wartościową mgiełką, do wsparcia skóry bogatym, nawilżającym serum i kremem – na dzień oraz na noc. Klucz do sukcesu tkwi w odpowiednim doborze składników aktywnych.
– Jednym z filarów rytuału nawilżającego jest dokładne oczyszczenie, np. za pomocą pianki do mycia i demakijażu. Wartościowe składniki, jakich powinnyśmy szukać w produktach oczyszczających, to trójcząsteczkowy kwas hialuronowy i niacynamid, a także komponenty pochodzenia roślinnego, jak bezcenny olej z pestek malin, który znajdziemy w Piance do mycia i demakijaży twarzy SOLVERX® DeepH2O+. Wybierajmy produkty multifunkcjonalne, czyli takie, które nie tylko skutecznie usuwają ze skóry zanieczyszczenia, ale także sprzyjają utrzymaniu równowagi jej nawilżenia. Idealnie, jeśli wspierają działania w obszarze anti-agingu (tu idealnie sprawdza się heksapeptyd-8, czyli argirelina) – mówi Agnieszka Kowalska. – Kolejnym, istotnym krokiem codziennego rytuału jest zastosowanie bogatego kremu do twarzy, także opartego na mocy składników aktywnych sprzyjających nawilżeniu wszystkich warstw skóry – dodaje.
Woda to składnik kluczowy dla prawidłowego funkcjonowania całego naszego organizmu. Uczestniczy w tworzeniu płynów ustrojowych i komórek, a także odpowiada za transport składników odżywczych. W skórze – zapewnia odpowiedni poziom nawilżenia, uczestniczy w procesie termoregulacji, ma bezpośredni wpływ na utrzymanie elastyczności i jędrności… a to dopiero początek listy! Odpowiednie nawilżenie stanowi bazę dla wszystkich niemal działań pielęgnacyjnych – tych gabinetowych i tych, które włączamy do codziennej rutyny w domowym SPA. Kosmetolodzy wskazują, że jedynie skóra o właściwym poziomie nawilżenia jest odpowiednio podatna na działania przeciwstarzeniowe, wyrównujące koloryt skóry czy regenerujące… czyli te, które stają się naszym celem jesienią.
materiał prasowy