Jesienna pielęgnacja
fot. mat.pras.

Podczas jesiennej pielęgnacji skóry prym wiedzie retinol. Warto też sięgnąć po skuteczną fotoprotekcję i dogłębnie nawilżający kwas laktobionowy. Co warto wiedzieć o właściwościach tych składników aktywnych?

Retinol to prawdziwy król jesieni. Od lat doceniany jest w gabinetach kosmetycznych, a ostatnio śmiało wkroczył do domowej rutyny pielęgnacyjnej. Działa odmładzająco, skutecznie normalizuje i regeneruje cerę, a zatem: działa dokładnie tam, gdzie nasza skóra akurat wykazuje pewne „niedociągnięcia”. To właśnie dlatego retinol stoi na podium składników aktywnych do walki z czasem i niedoskonałościami skóry. I jest polecany podczas jesiennej pielęgnacji.

Retinol to aktywna forma witaminy A o bardzo wielu funkcjach. Regeneruje, odmładza, ujędrnia i normalizuje skórę. Wychodzi naprzeciw potrzebom skóry wymagającej odmłodzenia, czy trądzikowej, ale także pozbawionej kolorytu lub zmagającej się z problemem przebarwień. We wszystkich tych obszarach wykazuje bardzo wysoką skuteczność – mówi Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, Ekspert marki mesoBoost®. – Retinol jest tak efektywny i wszechstronny, ponieważ stymuluje produkcję kolagenu w naszej skórze i wpływa na cykl jej odnowy komórkowej. W efekcie odpowiada dokładnie na potrzeby cery i działa dokładnie tam, gdzie akurat wymaga ona szczególnej opieki. Na mocy tego składnika aktywnego oparta jest linia Extra Lift Complex Retinol mesoBoost® – dodaje.

Ochrona przeciwsłoneczna w kuracji retinolem

Zdaniem ekspertów drugi kosmetyczny składnik jesiennej pielęgnacji to SPF, a ściślej mówiąc – produkty z SPF 50, a więc z wysoką ochroną przeciwsłoneczną. Należy obowiązkowo stosować je podczas kuracji retinolem, by była ona skuteczna. To niezwykle istotne, ponieważ promienie UV niszczą retinol przeciwdziałając jego właściwościom. – Podczas stosowania kuracji produktami z retinolem, włączenie do rutyny kosmetyku fotoprotekcyjnego to prawdziwe must-have. Warto ponadto pamiętać, że ochrona przeciwsłoneczna powinna być stosowana przez cały rok, nie tylko latem. To jedna z kluczowych beauty-zasad – mówi Agnieszka Kowalska. – Sięgajmy po kremy z SPF 50, np. Ultimate Protection mesoBoost®. Ważne, by produkt chronił nas nie tylko przed promieniowaniem UVB – czyli tym, które powoduje tzw. opaleniznę, ale także UVA, które „odpowiedzialne jest” np. za fotostarzenie – dodaje.

Kwas laktobionowy dla dogłębnego nawilżenia

Lato było prawdziwym wyzwaniem dla skóry. Palące słońce, wszechobecna klimatyzacja i mnóstwo czynników zewnętrznych, na które nasza cera może zareagować destabilizacją, przesuszeniem oraz podrażnieniem. Jednym z beauty-priorytetów podczas jesiennej pielęgnacji jest nawilżenie. W tym zakresie prym wiedzie trzecia składowa kosmetycznego trio – kwas laktobionowy. – Kwas laktobionowy należy do wyjątkowej generacji kwasów hydroksylowych. Świetnie regeneruje skórę i nawilża wzmacniając czynności bariery naskórkowej. Jesienią, gdy skóra może odczuwać zmęczenie po letnich wyzwaniach – to bardzo cenne właściwości – mówi Agnieszka Kowalska. – Warto podkreślić, że kwas laktobionowy poprawia również nawilżenie skóry poprzez wiązanie wody w naskórku oraz tworzenie powłoki okluzyjnej. Działa także przeciwstarzeniowo, antyoskydacyjnie i przeciwzapalnie.

materiał prasowy

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *