Efektywny demakijaż to klucz do pięknej i zdrowej cery. Świat beauty pokochał micele – maleńkie cząsteczki do zadań specjalnych.
Skóra wrażliwa, czyli atopowa, naczynkowa lub ze skłonnością do podrażnień wymaga ekstremalnie skutecznej i bardzo delikatnej pielęgnacji – w tym właśnie demakijażu. Oznacza to konieczność wyboru takich składników, które będą bardzo efektywnie oczyszczały skórę, a przy tym będą sprzyjały ukojeniu i nie wywołają podrażnień. Perfekcyjny demakijaż wrażliwej cery to taki, który… właściwie „wykonuje się sam”. Czy to możliwe? Z pomocą przychodzą nam micele, czyli jedno z ważniejszych odkryć świata beauty. W dużym skrócie – to cząsteczki, które działają jak gąbka wchłaniająca zanieczyszczenia z naszej skóry. Co warto wiedzieć o właściwościach miceli? Poznaj 3 kluczowe fakty na ich temat. Kosmetolog podpowiada.
FAKT 1: efektywne oczyszczenie
Micele kryją w sobie wielką moc oczyszczenia. Czym są i jak działają? Są to niewielkie cząsteczki zbudowane z cząstek lipofilowych (tłuszczowych) i hydrofilowych (wodnych). Cząstki lipofilowe łączą się z sebum i resztkami makijażu, a cząstki hydrofilowe z kolei pochłaniają kurz oraz zabrudzenia jakie osiadają na skórze. W ten sposób, dzięki swoim unikalnym właściwościom, micele „potrafią” efektywnie wchłaniać zanieczyszczenia znajdujące się na skórze, czyli… działają jak gąbka! Wykorzystując produkty oparte na bazie miceli, np. płyny lub kremy, możemy bardzo skutecznie i delikatnie oczyścić cerę – unikając pocierania wacikami i procedur, które mogłyby ją podrażnić. Inwazyjne działanie nie jest konieczne, ponieważ micelarna „gąbka” sama przyciąga zanieczyszczenia.
FAKT 2: krem lub płyn – wybór należy do nas
Produkty micelarne dają nam możliwość wyboru. Oprócz efektywności miceli specjaliści wskazują na jeszcze jedną zaletę tych małych cząsteczek – można zamknąć je zarówno w płynie micelarnym, jak i w… kremie do demakijażu. Mamy zatem możliwość doboru dokładnie takiego produktu, jaki odpowiada właściwościom naszej cery i zwyczajom, którym hołdujemy w codziennej rutynie pielęgnacyjnej. Która forma jest lepsza? Kosmetolodzy zdecydowanie odpowiadają: oba rodzaje kosmetyków są bardzo skuteczne i świetnie sprawdzają się w przypadku skóry wrażliwej. Decyzja należy zatem do nas.
– Krem micelarny do mycia i demakijażu SOLVERX® świetnie sprawdza się w przypadku tych osób, które preferują demakijaż przy użyciu wody. To bardzo ważne, by rutyna pielęgnacyjna nie tylko była bardzo skuteczna, ale także dawała nam poczucie wygody i komfortu – powiedziała Agnieszka Kowalska, Medical Advisor, ekspert marki SOLVERX®. – Demakijaż kremem micelarnym to dobre rozwiązanie dla pań, które cenią komfortowe konsystencje. Produkt łatwo spłukuje się za pomocą wody i nie pozostawia tłustego filmu na skórze – dodała.
FAKT 3: micele to synonim delikatności
Kosmetolodzy podkreślają, że produkty micelarne są polecane dla „wrażliwców”.Dlaczego?Ponieważ skóra wrażliwa zawsze wymaga wyjątkowo delikatnego demakijażu, czyli takiego, który możemy wykonać zaledwie kilkoma muśnięciami wacika. To absolutny must. Taka cera zwykle jest bardzo reaktywna i źle wpływają na nią długotrwałe i zdecydowane procedury pielęgnacyjne. Pocieranie, mycie bardzo ciepłą wodą, czy kilkukrotne zmywanie warstw makijażu to działania, których należy absolutnie unikać (zawsze, niezależnie od typu cery!). I tu właśnie wybrzmiewa jedna z kluczowych zalet produktów micelarnych – bez względu na formułę, z jakiej korzystamy (krem lub płyn), zawsze sprzyjają delikatności. Nie pocieramy, ponieważ… po prostu nie musimy. – Zanieczyszczenia zamykane są w micelach, a następnie usuwane – za pomocą wacika, jeśli mamy do czynienia z płynem, lub spłukiwane wodą, jeśli korzystamy z kremu micelarnego do mycia i demakijażu. W ten sposób łączymy łagodność oczyszczenia z wysoką efektywnością, która jest konieczna dla utrzymania pięknego i zdrowego wyglądu skóry – powiedziała Agnieszka Kowalska.