Przywracanie optymalnego napięcia twarzy, poprawa owalu, spłycenie zmarszczek w okolicach ust i bruzd nosowo-wargowych to efekty, których możemy spodziewać się po regularnym korzystaniu z masażu transbukalnego. Zanim jednak się na niego zdecydujemy, sprawdźmy na czym on polega? Dlaczego może wymagać od nas przełamania strefy intymności w trakcie pierwszej sesji?

Masaż transbukalny, dla niektórych osób wymaga przekroczenia pewnej blokady, gdyż jest on wykonywany głównie od wewnątrz jamy ustnej. Stosuje się go zarówno w kosmetologii jako jedną z terapii naturalnego odmładzania, jak również w medycynie, aby pomóc osobom po wypadkach czy wylewach, zmagającym się na przykład z porażeniem nerwu twarzowego czy z asymetrią twarzy.

Kluczem masażu transbukalnego, zwanego inaczej policzkowym, jest oddziaływanie na mięśnie twarzy przez jamę ustną. Stosując odpowiednie uciskanie i masowanie policzków przede wszystkim od wewnątrz pracujemy bardzo głęboko z mięśniami i tkankami. To właśnie działanie od wewnątrz jamy ustnej daje szansę na tak intensywną regenerację tkanek i odbudowę mięśni, co przy regularnym stosowaniu pozwala na uzyskiwanie bardzo dobrych efektów. – wyjaśnia Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy.

Sama idea masażu transbukalnego narodziła się we Francji i zyskała duże zainteresowanie w gronie lekarzy i rehabilitantów, jak również z czasem specjalistów z branży beauty.

Masaż transbukalny efektywnie wspomaga rozładowanie napięcia mięśni, jest również pomocny przy przykurczach, szczękościsku i niedowładach. Pierwsze efekty estetyczne można zaobserwować bardzo szybko w postaci ujędrnienia środkowej i dolnej części twarzy, delikatnego uniesienia się konturów policzków, poprawie owalu twarzy. Mięśnie głębokie w strefie policzków, nosa i warg stają się elastyczniejsze, a zmarszczki znacząco spłycają się. Optycznie powiększa się oko, a powieki się unoszą. Zmniejsza się także widoczność drugiego podbródka. Kąciki ust i policzki unoszą się, więc twarz wygląda młodziej i przyjaźniej. – mówi Witold Pyrkosz, specjalista terapii manualnych twarzy, który wykonuje także masaż interbukalny, czyli autorską wersję transbukalnego masażu mięśniowo – powięziowego.

Zastosowanie masażu transbukalnego, zarówno w celach terapeutycznych, jak również estetycznych, ma mocne uzasadnienie wynikające z realizacji techniki polegającej na ugniataniu tkanek twarzy od strony jamy ustnej oraz zewnętrznej części policzków. To sposób wykonywania tego masażu od dwóch stron, ale przede wszystkim od środka jamy ustnej generuje tak dobre i widoczne efekty, które ciężko jest uzyskać w masażu powierzchniowym twarzy. Masaż tkanek głębokich, intensywny drenaż limfatyczny, mocna stymulacja i odżywienie skóry to kluczowe elementy, który zawiera także masaż interbukalny.

Masaże twarzy wykonywane przez specjalistów można traktować jako manualne, intensywne zabiegi z obszaru medycyny naturalnej. Niektóre z nich jak masaż transbukalny, czy interbukalny mają również charakter rewitalizująco-liftingujący.

Wskazań do korzystania z takich masaży jako naturalnej metody w dbaniu o swój wygląd twarzy jest wiele. Efekty, które można uzyskać przynoszą jednak nie tylko korzyści natury estetycznej w postaci m.in. poprawy owalu twarzy, spłycenia zmarszczek, lepszej jędrności i kolorytu skóry. Masaż oddziałuje przede wszystkim na mięśnie twarzy, które są naturalnym rusztowaniem dla naszej skóry. Wspiera ich rozluźnienie i regenerację, poprawia także przepływ limfy i krążenie krwi. Może także wpłynąć korzystnie na zmniejszenie bóli migrenowych i wspomagać leczenie bruksizmu.

Podobne wpisy

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *