W obecnych czasach jesteśmy zbyt zapracowani, by robić zakupy każdego dnia. Wpadamy zazwyczaj tylko do piekarni po świeże pieczywo, a inne produkty kupujemy rzadziej, ale za to w większych ilościach. Warto wtedy wiedzieć, w jakich warunkach przechowywać poszczególne produkty spożywcze, aby zachowały swoją świeżość możliwie jak najdłużej.
Jak przechowywać jaja i nabiał?
Wszelkiego rodzaju sery białe, żółte, topione, pleśniowe trzymamy w warunkach chłodniczych. Podobnie jest z jogurtami, kefirami oraz niepasteryzowanym mlekiem. Tego rodzaju nabiał najlepiej spożyć do dwóch dni po otwarciu opakowania. Mleko UHT w kartonach można trzymać w temperaturze pokojowej, ale tylko do momentu otwarcia.
Jajka także przechowujemy w lodówce, najlepiej w wyznaczonym do tego celu miejscu (najczęściej na drzwiach). Przed ich zakupem warto sprawdzić, czy skorupka każdego jajka nie jest uszkodzona. Nawet niewielkie pęknięcie może spowodować dostanie się do wnętrza szkodliwych dla naszego zdrowia drobnoustrojów.
Różne sposoby przechowywania warzyw
Wszystkie warzywa liściaste (sałaty, kapusty, brukselki, seler naciowy) przechowujemy w lodówce, pozbywając ich wcześniej foliowych opakowań, które przyśpieszają psucie delikatnych liści. Aby natka pietruszki albo koperek wytrzymały kilka dni, warto przed włożeniem do lodówki owinąć końcówki łodyg wilgotną ściereczką albo wstawić je do szklanki z wodą. Podobnie można postąpić z pojedynczymi liśćmi sałaty – dzięki temu zachowają swoją chrupkość na dłużej.
W warunkach chłodniczych przechowujemy także warzywa z jadalnym korzeniem (marchewki, pietruszki, buraki czerwone, rzodkiewki). Zanim jednak trafią do lodówki, należy oderwać od nich niepotrzebną nać, która bardzo szybko się psuje.
A jak przechowywać szparagi? Najlepiej w lodówce, owinięte w wilgotną ściereczkę. Dzięki temu prostemu zabiegowi zachowają swoją jędrność nawet przez kilka dni. Z tak przechowywanych szparagów można przyrządzić np. pyszną zupę krem z parmezanem. Aby przygotować to danie, najpierw należy zagotować szparagi w bulionie (świetnie sprawdzi się tutaj Kostka do Smaku warzywna WINIARY). Gdy warzywa zmiękną, trzeba dodać trochę śmietanki, tarty parmezan, kilka liści bazylii i całość zmiksować na gładki krem, który można przyprawić do smaku solą i pieprzem. Tę pyszną i rozgrzewającą zupę najlepiej podawać z płatkami parmezanu, nasionami słonecznika lub dyni oraz kilkoma kroplami oliwy. Pycha!
Większość dojrzałych dyniowatych (dynie, kabaczki, patisony, cukinie, ogórki, arbuzy) przechowujemy w całości w suchym i chłodnym miejscu. Natomiast ich kawałki oraz młode warzywa trzymamy w lodówce maksymalnie przez kilka dni.
Są takie warzywa, które źle znoszą niskie temperatury. Należą do nich ziemniaki, pomidory, ogórki, cebula oraz czosnek. Te ostatnie szybko pleśnieją w warunkach chłodniczych. Warto także pamiętać, że ziemniaki należy chronić przed promieniami słonecznymi, w przeciwnym razie zrobią się zielone i gorzkie w smaku. Dobrze jest trzymać je np. w szafce albo przykryte ciemnym materiałem.
Warto też wiedzieć, jak przechowywać imbir. Zanim te bulwiaste kawałki korzeni trafią do lodówki, najlepiej najpierw zawinąć je w ręcznik (może być papierowy) oraz włożyć do torebki foliowej – w ten sposób zachowają świeżość i jędrność nawet przez wiele dni.
W jaki sposób przechowywać owoce?
Są takie owoce, którym wyjątkowo nie służy zbyt niska temperatura. Do nich należą przede wszystkim przystosowane do życia w wysokich temperaturach cytrusy. Warto zatem pamiętać, by nie wkładać do lodówki pomarańcz, cytryn, bananów, kiwi, mango czy brzoskwiń – chyba że niedługo przed podaniem.
Przechowywanie w lodówce dobrze znoszą z kolei owoce leśne (truskawki, maliny, jagody) oraz niektóre pestkowe (śliwki, czereśnie, wiśnie). Podobnie jest z popularnym jabłkami i gruszkami – trzymane w lodówce będą jędrne i soczyste przez wiele dni.
Warto wiedzieć, jak należy przechowywać produkty spożywcze, ponieważ zapewnienie im odpowiednich warunków sprawi, że zachowają na długo większość cennych właściwości, a my będziemy mogli przyrządzić z nich wspaniałe potrawy, kiedy tylko przyjedzie nam na to ochota.