Kto rano wstaje, temu Pan Bóg daje? Niezupełnie. Raczej zabiera. Tak przynajmniej pokazują najnowsze badania.
To jak śpimy, a jak powinniśmy spać, przeanalizowali naukowcy z uniwersytetu w Sztokholmie, którzy wyniki swoich badań opublikowali niedawno w magazynie Journal of Sleep. W badaniach sprawdzono nawyki imponującej grupy 38 tys. ludzi na przestrzeni 12 lat.
Oto wyniki. Jeśli codziennie śpisz 5 godzin lub mniej, masz o 65 proc. większą szansę na przedwczesną śmierć. Ryzyko możesz zminimalizować, śpiąc w weekend 1 lub 2 godziny dłużej. Nie rozsypiaj się jednak za bardzo. Jeśli codziennie śpisz dłużej niż 8 godzin, masz 25 proc. większe ryzyko przedwczesnej śmierci. Czyli i tak źle i tak niedobrze.
„Dług, jaki zaciągniesz od organizmu, musi być spłacony. Jeśli nie dosypiasz w tygodniu, nadrób to w weekend. Nie można przepracowywać się bez końca. To znaczy można, ale nie będziesz żyć tak długo jak byś mógł” – powiedział jeden z naukowców w wywiadzie dla Guardian.