Jak przygotować stopy do wiosny

Aby mieć piękne stopy na wiosnę i z radością założyć sandały, w pierwszej fazie pielęgnacji należy pozbyć się zgrubiałego naskórka. Potrzebujemy na to około 3 tygodni.

Tyle bowiem trwa systematyczne jego złuszczanie po aplikacji specjalnej maski do stóp w postaci nasączonych kwasami owocowymi skarpetek. Po zakończeniu łuszczenia stopy są gładkie i delikatne. Wystarczy smarować je nawilżającym kremem, by efekt utrzymał się aż do lata.

LC+ Maska złuszczająca do stóp w postaci nasączonych skarpetek

Formuła maski oparta na kwasach owocowych, moczniku, ekstrakcie z aloesu i kwiatów nagietka oraz olejku z trawy cytrynowej powoduje złuszczenie suchego, zniszczonego naskórka i odsłonięcie świeżego. Maska przy okazji intensywnie nawilża, zmiękcza i uelastycznia skórę, dzięki czemu stopy stają się gładkie i piękne. Maska jest w postaci nasączonych skarpetek i stanowi świetną alternatywę dla zabiegów stosowanych w gabinetach kosmetycznych. Spektakularne rezultaty są widoczne już po pierwszym zabiegu. W czasie złuszczania się skóry nie wystawiać stóp na działanie promieni słonecznych.

Substancje aktywne: kwas glikolowy, cytrynowy, salicylowy, mocznik, allantoina, ekstrakty z aloesu i kwiatów nagietka lekarskiego oraz olejek z trawy cytrynowej.

Sposób użycia:

Rozłożyć skarpetki i odciąć nożyczkami zaznaczoną część folii. Nałożyć skarpetki na stopy, owinąć końcówki wokół kostek. Z zaznaczonego elementu w kształcie serduszka usunąć zabezpieczenie i częścią z przylepcem skleić skarpetkę, aby przylegała do kostki. Delikatnie rozmasować stopy, aby maska równomiernie rozprowadziła się po skórze. Pozostawić na 60 minut. Zdjąć skarpetki i umyć stopy ciepła wodą. Wytrzeć do sucha. Pierwsze efekty złuszczania powinny się pojawić po około 7 dniach, a cały proces złuszczania powinien się zakończyć po ok. 2-3 tygodniach, w zależności od stanu skóry stóp.

Cena ok. 12,99 zł/2×12,5 g

Dostępna: Rossmann oraz sklep internetowy http://coloris.sklep.pl/

1 Comment

  • Ania pisze:

    Ja po zimie zawsze odwiedzam podologa (dokładnie Instytut Podologiczny w Rzeszowie) bo podstawą są dla mnie zabiegi złuszczające i nawilżające, poza tym pozbywam się odcisków, koryguję kształt paznokci itd. Dopiero później zajmuję się pedicure, to już najczęściej robię sama w domu 😉

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.