Podobno tradycyjne chipsy są dla kobiet zbyt chrupiące, a torby za głośno szeleszczą.
Osobne kosmetyki. Osobne drużyny sportowe. Ale żeby tak chipsy? Jak się jednak okazuje, panie i panowie podobno wymagają innego rodzaju chipsów. Przynajmniej jeśli wierzyć firmie Doritos, która ogłosiła niedawno, że już wkrótce wypuści chipsy specjalnie dla kobiet. Dodatkowo chipsy produkowane będą w „przyjaznej dla pań” torbie, ponieważ „kobiety nie lubią tych głośno szeleszczących opakowań, po otwarciu których robi się prawdziwy bałagan”. O co chodzi? Jak twierdzi Indra Nooyi, prezes Pepsi Co (właściciela marki Doritos), kobiety nie lubią głośnego chrupania czy oblizywania palców przy jedzeniu chipsów. Teraz dostaną produkt mniej chrupiący, produkowany w mniejszych, bardziej poręcznych opakowaniach. „Widzę wielu młodych mężczyzn, którzy sięgają z przyjemnością po nasze chipsy, a potem oblizują palce. Wyjadają nawet maleńkie kawałeczki z dnia torby, żeby nie utracić smaku. Kobiety chcą robić to samo, ale boją się chrupania w miejscach publicznych. Nie oblizują też palców”, powiedziała Nooyi w wywiadzie dla radia Freakonomics. Decyzja firmy nie spotkała się z dobrym przyjęciem w mediach społecznościowych. Organizacje kobiece nazwały nowe chipsy „męczącym stereotypem”.